komentarze do artykułów

spinty · Gość

Cięzko jest mi cokolwiek napisac sensownego... Wielki bol i rozpacz... Arek dla mnie byl nauczycielem i wielkim przyjacielem. Dal do nauki konsole, zawsze spokojnie tlumaczyl kiedy nie moglem czegos zrozumiec. Byl na kazdej imprezie, czy to na parkingu, amfiteatrze czy chociazby w centrum. Byl zawsze. Zawsze usmiechniety, wesoly, zawsze zartowal. Zaszczepil we mnie milosc do muzyki i za to mu dziekuje. Nie wyobrazam sobie centrum bez Borka, bo CKZ bez Arka to juz nie to samo.

Głęboko wspolczuje rodzinie, gdyz strata jaka poniesli jest nie do opisania. Stracili nie tylko syna i brata, ale rowniez fachowca, ktory mial przed soba przyszlosc.

Mam nadzieję, ze bedziesz ze mnie dumny Arku.

[*][*][*]